„Moja żona zamieniła dorosłego mężczyznę w małpę, więc wszystkim zajmowałem się sam. Koniec z owsianką ryżową”.

przez | 3 marca, 2023

„Oczywiście, kocham mojego syna, ale moje przemyślenia na temat rodzicielstwa są zupełnie inne niż mojego męża. Nie będę ingerować w jego rodzicielstwo, ponieważ jest naprawdę wyjątkowy, rozumie i mówi bez słów. , prawie magicznie”. Way dobrze się nim opiekował, a gdy dorastał, wokół niego zaczął krążyć dziwny cyrk.

Mój mąż chce mieć więcej dzieci. Marzyła o zostaniu matką wielu dzieci, ale los dał nam szczęście. Krwawiąc podczas porodu, musiała wezwać pomoc. Leczenie zajęło dużo czasu, a jeszcze dłużej zaakceptowanie faktu, że nie będziemy mieć więcej dzieci ze Swavikiem. I  włożył w nią cały swój wysiłek, całą swoją miłość.

Oczywiście kocham moje dzieci, ale moje przemyślenia na temat wychowywania syna są bardzo różne od myśli mojego męża. Kiedy nie ingerowałam w opiekę nad dzieckiem, ona rzeczywiście rozpoznawała je i troszczyła się o nie w szczególny, bezsłowny, niemal magiczny sposób, tak że kiedy była starsza, zaczął ją otaczać dziwny cyrk Obcy  .

Biedny chłopiec sam nic nie zrobi

Nawet gdy inne dzieci biegają po placu zabaw i masują mu kolana, on zawsze musi chodzić z mamą, bo jak nie upadniesz, to się nie nauczysz. Nie może się sam wyżywić. Paranoja!  Miał trzy lata, kiedy matka dała mu łyżkę. Zupa, jogurt, obiad – mama wkłada dziecku prosto do buzi, dziecko posłusznie otwiera i wszystko połyka. Większość czasu spędza na jedzeniu na surowo, więc nie wie, co je. Może nie jestem ekspertem od rodzicielstwa, ale myślę, że nie muszę nim być.

Mój mąż robi wszystko dla mojego syna. Nie chodzi do żłobka, bo nikt się nim nie opiekuje. Był ubrany od stóp do głów. On zjadł. Pociera swój tyłek. Kroił jabłka na małe kawałki, żeby nie uszkodzić sobie zębów. Pokroił też banana, żeby się nie zakrztusić. Jak chce się w coś pobawić to nie wstaje, nie podchodzi do regału, czeka aż mama włoży mu zabawkę do ręki.

Nie mogli go powstrzymać przed pójściem do szkoły, ale wysłał go do szkoły podstawowej daleko od naszego domu. W czasie przerwy obiadowej stał przed bramą szkoły i przynosił przyniesiony z domu obiad, bo jedzenie w stołówce nie było dobrze przygotowane, jak mógł je zjeść sam? Pomógł jej założyć sandały i kapelusz. Och, wiem, że możesz pomóc czwartoklasiście założyć buty  .

Wszedłem. Nie udaję, że jestem pod wrażeniem. Nie mogłam jechać, kiedy mój syn był jedynym dzieckiem na podwórku, które nie umiało jeździć na rowerze. Bo pali i zabija. Przecież kiedy moja żona wskoczyła w siodło i poleciała w świat, straciła kontrolę. Nauczyłem się tego, ale potem przestałem prowadzić samochód, ponieważ on bardziej interesował się grami wideo, a jego matka też kazała mu prowadzić.

Szczęśliwe życie jest łatwe

Slavik ma jedenaście lat i nadal trzyma mamę na spacerze za rękę. Gdy koledzy zaproszą go do gry w piłkę, stanie obok niego, da butelkę wody i otrze pot z czoła, bo to codzienność, nikogo to nie dziwi. Najgorsze jest to, że nasz syn to uwielbia! Kiedy próbowałam bronić jej prawa do bycia normalnym dzieckiem, jej prawa do popełniania błędów, usłyszałam, że zastraszam i zadręczam to dziecko.

Tak dorastał mój syn jedząc leniwe, ciepłe pierogi. Akceptuje to, co ma, nie tęskni za odrzuceniem i nie uważa, że ​​jej przyjaciele nie są tym, czego oczekiwała jej matka. I już się nie śmieją, bo Slavek nie reaguje. Pseudonimy, dokuczanie i drwiny jak kaczka . Nie zaprzeczał temu, bo lubił proste życie. Nie mają pracy.

Moja mama wyciera mu plecy, pierze i prasuje jego brudne ubrania i przynosi je do domu, podczas gdy jego matka gotuje i stawia naczynia pod nos. Odrabiają pracę domową z nim (lub dla niego). Na szczęście Sławek był na tyle bystry, że rozumiał, czego uczą na lekcjach, inaczej byłby półanalfabetą.

Nie mogę zliczyć debat swavik w mojej rodzinie. Wielokrotnie zmuszałam męża do zmiany zachowania. Wielokrotnie sugerowałem mu, aby znalazł pracę, która pozwoli mu się rozwijać i oddychać . Ruszaj się, do cholery! Nie może pozwolić dziecku, które chce ogolić matkę, pracować dla niego! Mój mąż zawsze kręci kociemu ogonowi.

– Wiesz, po długim czasie bardzo trudno jest znaleźć pracę.

Osobiście, gdy zaproponowałem mu pracę w firmie znajomego, po tygodniu zbankrutował.

– Tak, ale muszę wcześniej wyjść, żeby wrócić do domu, do Slavecka!

Nadopiekuńczość tej kobiety jest szalona. Odmówił i nie mógł zostawić chłopca samego nawet na chwilę. Odmówił również posłuszeństwa. Kiedy próbowałem zabrać syna na ryby do lasu, nie był zainteresowany i wpadł w tarapaty.

Chcę, żeby nauczyła się naprawiać samochody, ale ona lubi siedzieć przed komputerem i grać. Slavik dobrze się uczył po ukończeniu szkoły średniej. Noszenie lunchu mojego dziecka po centrum nie jest łatwym zadaniem. Bardzo to lubię. Jestem zmęczona walką w domu i niepełnosprawnością mojego dziecka. Wiem, że mamy tylko jedno dziecko,  więc Swavik jest rozpieszczany przez matkę,  ale to boli!

Zamierzam sfinansować jej studia, ale…

Czy ci się to podoba, czy nie, Sissy musi powoli uczyć się samotności, ale tylko poza rodziną. Najlepsza uczennica w szkole, wszystko robi w domu – zadaniem mamy jest  “dawać, dawać, zdawać, zamiatać” . Zdecydowałem, że chłopiec dorośnie, zda egzamin końcowy, weźmie odpowiedzialność za chłopca, pójdzie do więzienia za swoje błędy i nie będzie miał mleka w płatkach!

Odrobiłem pracę domową, to znaczy kazałem im ją rozwiązać, ale tego nie zrobiłem, ale właściwie czekam na egzamin końcowy. Kiedy Slavek przyniósł do domu swój piękny dyplom, usiedliśmy do uroczystej kolacji, a ja eksplodowałem jak bomba atomowa.

„Synu, zdecydowałem się w pełni sfinansować twoją edukację. Żadnych dodatkowych pieniędzy, żadnych podręczników, żadnej pizzy. Od ciebie zależy, czy tego nie chcesz! Nie marzyłem o tym. Leniwce. Zrobią wszystko. pracę chcą, nawet dla własnej przyjemności.-Tylko jeden warunek..Uniwersytet musi być co najmniej dwieście kilometrów od domu.Jest też drugi lokator, bo znam.Ty.Ogólnie tylko sąsiedztwo.

Mój mąż płakał,  nazywając mnie okrutną, okrutną, ekstrawagancką.  Nie mógł jeść, nie mógł spać, nie mógł znaleźć miejsca. Płakał i odszedł. Początkowo młody człowiek nie był przekonany. Kiedy podzieliłem się z nim swoją decyzją, usiadł naprzeciwko mnie i patrzył na mnie jak obcy. Potem wstał, wrócił do swojego pokoju i oddał swoje rzeczy matce. Jest przekonany, że uda mu się wrócić.

Nie znajdując niczego,  zaczął też wykrzywiać swoje ciało. Słyszałem, że wyrzuciłem go z domu, nakarmiłem na śmierć i zrujnowałem mu przyszłość. Fałszywe założenie: chcę zapewnić mu przyszłość, w której, jeśli zaryzykuję, będzie tchórzem i frajerem, który całkowicie rzuci studia.

Wtedy prawdopodobnie wyprowadzę się z domu. Teraz postanowiłem poczekać, aż burza minie. Nie możesz mnie pokonać.  Mogą być gotowi do walki, ale nie mają amunicji. Mój mąż jest bezrobotny od dwudziestu lat i nie ma kieszonkowego.

Tak, połowa naszych oszczędności należy do niego, ale żeby je dostać, musi się ze mną rozwieść. Nigdy nie ograniczałem dostępu do konta, ale oni wiedzą, że codziennie wydają pieniądze, a inni po to, by co roku dostawać dziesiątki tysięcy złotych.  Moje dziecko nie chce pracować . Nagła zmiana losu, spodenki wyprane i wyprasowane, kanapki z cebulą i cukierki, matka trzymała w szufladzie biurka, żeby syn nie ruszał biodrami, gdy ma ochotę na coś słodkiego, stoi na wadze.

więc został zaproszony

Ostatecznie wybrał Kraków. Ukłoniłem się. Kopiuj. miasto uniwersyteckie. Chyba. Najważniejszą rzeczą jest troska o ludzi wokół ciebie, a dzięki temu może pewnego dnia znajdziesz dziewczynę, która nie ucieknie przed tobą, kiedy zacznie krzyczeć. Żadna dziewczyna nie zasługuje na pomoc w związku  Moja żona nie lata wokół soku jak koliber. Myślał tylko o swoim synu. Nie stać mnie na wyrzucenie tego dziecka. W końcu zanim się zorientował, jego pięćdziesięcioletnia żona gotowała zupę dla dorosłego mężczyzny.

Pożegnanie jest przerażające.  Mój syn nawet się ze mną nie pożegnał, jakby zesłał mnie na Syberię albo wyrzucił. Mąż się obraził i przestał się do mnie odzywać. Potem zaczęła się rozmowa telefoniczna. Przyszedłeś, rozebrałeś się, wypiłeś herbatę, zjadłeś obiad, wziąłeś prysznic, spałeś, spotkałeś się z przyjaciółmi… Przepraszam, pomyślałem słuchając. Więc dzień, tydzień, miesiąc. Nie mogę się doczekać zmiany. Gotowałem w środku, ale udawałem, że nic nie widzę ani nie słyszę na zewnątrz.

Do końca…  mniej telefonów.  W szczególności kobiety pracują ciężej, ale mężczyźni szybciej kończą rozmowy. Czasami nie odpowiada. I czy oddzwoni czy nie. Odetchnąłem z ulgą. Skorzystałem z okazji i rzuciłem dziecko w przepaść, ale opłaciło się i zrobiłem to w ostatniej chwili. Poczekamy do lata, aby zobaczyć, jak zmieni się dziecko. W czerwcu Slavek zadzwonił, żeby powiedzieć, że on i jego dziewczyna jedzie do Francji, więc nie było go w domu na święta. Zatrzymujesz się gdzieś do pracy, a potem jedziesz na wycieczkę.

Co za niespodzianka…

Mąż taki jak ja kradnie dziecko i może robić co chce, ale ja jestem dumna z tego dziecka. Nie jest kompletną dziewicą. Potrafi zadbać o siebie, znaleźć dziewczynę i podróżować z nią po Europie. Przestał warczeć jak wściekły kot i  po prostu rozmawiał jak ojciec z synem.  Nie mogę się doczekać spotkania z dziewczyną, która go zainspirowała. Kocham to.

Moja żona w końcu dowiedziała się, że jej syn wraca do domu. Mam nadzieję, że wszystko się między nami ułoży, jeśli przestaniemy się kłócić o Slavka i skupimy się na sobie.  Planujemy wspólny wypad na plażę.  Zasługujemy również na romantyczny wypad nad wodę i zachód słońca. Modlę się za mojego syna, aby jego ciężka praca nie poszła na marne.