
Bohater „The World’s Worst Interview” woli rozmawiać o bieganiu. „Nie spodziewałem się tyle nienawiści”
Biorąc to wszystko pod uwagę, nadal otrzymuję wyraźne nowe linki do dnia dzisiejszego. Z drugiej strony nie sądzę, żeby to była nienawiść” – powiedziała Anna Kawalec, bohaterka jednego z najpopularniejszych w ostatnich tygodniach wywiadów w polskich środowiskach sportowych.
„Najgorszy wywiad na świecie, gorszy” – jeden z kilkudziesięciu nagłówków po Krakowie, nie znalazł pracy i zamknął klub fitness.
Śmiałam się, bo na początku myślałam, że bieganie to sposób na schudnięcie i zjedzenie ciastka i wypicie kawy bez żalu. Ale z biegiem czasu coraz bardziej tęskniłem za ludźmi – chciałem więcej przyjaciół niż pracy. Nie ma lepszego sposobu na poznanie zgranego zespołu niż wspólny trening.
Rozmawiałem z Mistrzynią Ziemi, Milką Raulin, która podobnie jak Ty jest mamą, która zostaje w domu i ma bardzo mało czasu na realizację swojej pasji. Rano czy wieczór. Możesz poświęcić trochę wolnego czasu na ćwiczenia.
Jestem nocną sową, więc latem chodzę na spacer o 22-23. Barter – Zmuś do porzucenia wszelkich pasji, poświęcenia czegoś. Na szczęście moja rodzina przystosowała się i zaakceptowała mnie. nie masz wyboru hehe!
W Stanach Zjednoczonych ci sportowcy nazywani są „weekendowymi wojownikami”: trenują na najwyższym poziomie dyscypliny, wygrywają mistrzostwa i uczestniczą w igrzyskach olimpijskich. Nie zarabia jednak na sporcie, łączy sport z codzienną pracą, poświęcając życie rodzinne i zdrowie.
Znajome dźwięki!
Jaka jest Twoja specjalność?
Pracuję w agencji reklamowej w Krakowie. To mała firma, ale pracuję tu od wielu lat. Czasami jest to stresujące, czasami ciężko walczyć o klienta, ale kocham swoją pracę.
To była trudna droga, kiedy ludzie wracają do pracy w weekend i wracają z maratonem.
O tak! Ta ostatnia ścieżka jest szczególnie trudna. Odpowiedź brzmi: Rijad – Rzym – Eindhoven – Chicago lub Londyn, ale ja tylko „tysiąc”. Mogę cieszyć się tym, co najbardziej osobiste lub biegać z klimatem.
Kiedy byłem na Alands, byłem tam 2. o mój Boże, jak cicho, widok jest wspaniały, atmosfera jest kameralna! Ładne miejsce. Znajomi powinni sprawdzić lokalizację na mapie.
Muszę sam poszukać w Google… Opowiedz mi o swoich planach na ten rok.
– Najpierw Bratysława w kwietniu. Potem jest Londyn. W wakacje robię sobie przerwę od biegania, żeby spędzić czas z rodziną. Berlinie we wrześniu. Potem Chicago. W ostatnim meczu postaram się zagrać z Bejrutem.
W końcu rozmawialiśmy o bieganiu.
Cieszę się, że to możliwe. Przepraszam, nikt nie wspomniał o tym w wywiadzie dla celebryty, ale każdy musi pracować. Nie musisz od razu biec maratonu. Mogą zaczynać się na „dyszka” lub „piątka”.